Cele w swoim życiu, zarówno te małe, jak również te wielkie jako tako znam. Wypełnianie i dążenie do nich da mi w tym roku wiele satysfakcji, siły, radości. Postanowiłem zmienić swoje życie o 180 stopni, abym w końcu czuł że ŻYJĘ, a nie tylko żyje, żebym widział że to co robię jest ważne i ma sens, żebym robił coś wartościowego (choć nie mówię, że nie robiłem, owszem robiłem). Chcę żyć przede wszystkim dla siebie. Moi znajomi zapewne wiedza że jestem hedonistą (nie egoistą), nie odmówię sobie niczego, żyje tak jak chce, nie zmuszam się do czegoś na co nie mam ochoty, chyba że sumienie mi nie pozwala.
Z okazji nowego, lepszego roku, życzę wszystkim, aby umieli czerpać z życia radość i spełnienie, żeby myśleli o sobie, aby robili to co chcą, byle nie krzywdzili swoim zachowaniem innych. Broń boże, nie życzę nikomu egoizmu, bo on nie prowadzi do niczego dobrego. Po prostu chcę, aby każdy z Nas znał swoją wartość i brał z życia to, co najlepsze. Amen.
Podpisuje ręką i nogą Fabien
Ciekawy blog...
OdpowiedzUsuńŻyczę aby te Twoje postanowienia Noworoczne udało Ci się osiągnąć i żyć tak jak tego pragniesz ;)
Pozdrawiam
No z tą końcówką koma trochę może przesadziłeś, ale spoko.. nie skasowałam ;]
OdpowiedzUsuńMusiałem wyrzucić to z siebie... wybacz :P
OdpowiedzUsuń